do umilania nam czasu swoja tórczością...
Udało mi się czytać wiele Waszych mało komu znanych wierszy, poezję po której serce szybciej bije, myśli krążą ponadczasowo a uczucia poruszają najtwardsze serca...
Z przyjemnością będzie mi miło gościć Was w Krainie Twórczości :)
Jestem...
Nie śpie
Snów marzeniami dotykam
W nich bładze w nich znikam
Wspomnienia emocji pochodne
Sa na tyle niewygodne
Że nie poukładane ...
Są bezsennością targane
Niebo schyla się swoją świadomością
Otwiera nadziei tęczę kolorów
Gdzie każdą chwilę łapiemy Miłością
Mandali codziennych wzorów
Na schodach Prawdy
W nieposkładanych tłumionych świadomościach
Schylić się każdy
Może i czerpać wewnetrznych radościach
Ukłon oddaję w swej Czci
Niosę co mam w sobie
Tulę uczucia które niosę Ci
I wszystko co mam oddaję Tobie
Niech każdy dzień oddechem pulsuje
Niech nuta wszechświata nam sen przyniesie
Każde serce niech wie, co czuje
Nie miarą wzlotów i uniesień
Miłość kochanie
Niech nie idzie w zakłamanie
Tylko do Ciebie mój Boże i Panie
Darem Serca Jest Kochanie
Jam Jest
Ty Jesteś
Jam Jest
Ja Jestem
Jam Jest
My Jesteśmy
Jam Jest
Wy Jesteście
Jam Jest
Oni są...Niezmiernie mi miło, że mogę zamieścić wiersz Sz. P. Jadwigi Zgliszewskiej
/Jadwiga Zgliszewska/
A ty mi bramy szczęścia otwórz...
A ty mi niezapominajki zrywaj
pokonaj moczary jak odległość naszych serc
strumienia szmer w spokojny sen zamieniaj
i okryj marzenia mgłą niebieską jak kwitnący len
A ty mi niezapominajki przynoś
i w błękit oczu swoich pozwól mi zapatrzeć się
nad modrymi wodami nadzieje rozpościeraj
niech serce z sercem w zgodnym duecie śpiewa pieśń
A ty mi niezapominajką kwitnij
niech zaniebieszczy się mój smutny świat
pozwól swojemu sercu na wolność utraconą wyjść
i szczęściem bądź na skrawek życia mych ostatnich lat
07.05.2011
(Analogia do wiersza K. I. Gałczyńskiego "Prośba o Wyspy Szczęśliwe" jest świadoma... :)
fot.by Marcysia |
Z ogromną przyjemnością pragnę przedstawić również twórczość Sz. P. Zdzisławy Wojtal
Jestem.
Jestem w sobie, za sobą.
Przed sobą i obok.
Ta sama choć inna.
Każdej chwili i godziny.
Umieram i odradzam się.
Jako ciało, komórka.
Odkryta, zakryta, zamknięta.
Pragnąca i odrzucająca.
Wciąż penetrująca niezbadane.
Inna dla innych, dla siebie.
Taka na chwilę i dwie.
Dźwigająca w sobie wieczność.
Szczęśliwa i zatroskana.
Trzy i trzy, poprzez trzy.
Aniołem na ziemi, szybując.
Między ciałem a ciałem.
- między duszą i duchem.
Z.W.
Jestem w sobie, za sobą.
Przed sobą i obok.
Ta sama choć inna.
Każdej chwili i godziny.
Umieram i odradzam się.
Jako ciało, komórka.
Odkryta, zakryta, zamknięta.
Pragnąca i odrzucająca.
Wciąż penetrująca niezbadane.
Inna dla innych, dla siebie.
Taka na chwilę i dwie.
Dźwigająca w sobie wieczność.
Szczęśliwa i zatroskana.
Trzy i trzy, poprzez trzy.
Aniołem na ziemi, szybując.
Między ciałem a ciałem.
- między duszą i duchem.
Z.W.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz